Jakub Szymczuk/Agencja GN ©
Bierzmowanie w areszcieW radomskim więzieniu przebywa ponad tysiąc osadzonych. Wśród nich Kazimierz, który odsiaduje sześcioletni wyrok za udział w zorganizowanej grupie przestępczej. Na wolność wyjdzie w 2013 r. Czeka na niego żona i syn. - Bardzo tęsknię za nimi. Będąc w więzieniu inaczej patrzę na życie. Teraz pragnę tylko zmienić się, być z bliskimi. Jestem w tej dobrej sytuacji, że są osoby, które czekają na mnie - powiedział Kazimierz.
Z kolei Roman został skazany na 25 lat za zabójstwo. - Z perspektywy tych czterech lat, które spędziłem w więzieniu, inaczej patrzę na otaczającą mnie rzeczywistość - mówi osadzony, który jest zaangażowany w redagowanie i tworzenie więziennej gazetki, pracuje także w kuchni.
Ustanowiony przez Konferencję Episkopatu Polski Dzień Modlitw za Więźniów ma zachęcić wiernych do objęcia w tym dniu modlitwą osadzonych. Zabiegało o to Stowarzyszenie Ewangelicznej Pomocy Więźniom „Bractwo Więzienne" wraz ze swym założycielem ks. Janem Sikorskim oraz naczelnym kapelanem więziennictwa ks. Pawłem Wojtasem.
Dobry Łotr, według apokryfów noszący imię Dyzmas, jest symbolem Bożego Miłosierdzia; pokazuje, że nawet w ostatniej chwili życia można jeszcze powrócić do Boga. Ukrzyżowany razem z Chrystusem, wyraził żal za swoje grzechy, a Jezus zapowiedział mu, że będzie w raju.
http://info.wiara.pl/doc/481849.Skazani-ale-nie-potepieni